środa, 5 czerwca 2013

Coś dla siebie

Zrobiłam dla siebie maleńkie biscornu, czyli mówiąc prosto małą poduszeczkę na igły i szpilki.
Jest tylko moje i jestem z niego dumna. Mam nadzieję, że moje koty nie zachwycą się nim i nie będę musiała się nim dzielić :)
Jedna strona:

 i druga strona:
 Pozdrowienia :)

2 komentarze:

  1. Ajjj, te biedronki, mam do nich słabość :) Śliczne, nawet nie wiedziałam że to się tak nazywa ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne, ciekawa nazwa, co do kotów...hmm...mam pewne obawy:) mój kotek lubi wszystko co w zasięgu łapek jego zostawię ;) pozdrawiam i dziękuję za udział w Candy:)

    OdpowiedzUsuń