dzisiaj przybywam z moją pracą na zabawę u Danusi "Diabelskie szarości".
Kolor szary bardzo lubię w różnych jego odcieniach i z różnymi dodatkami, Mam wiele szarych ubrań, sporo biżuterii, a nawet jakieś elementy w wyposażeniu się trafią :)
Praca wyszła dosyć skromnie, ale jak zwykle plany były inne, a życie je zweryfikowało po swojemu :)
Pozazdrościłam Danusi, jak pięknie wykorzystuje tapetę do robienia karteczek i postanowiłam też coś takiego zrobić :)
Wybrałam wariant z dodatkiem koloru czerwonego i powstała taka sobie karteczka.
Jest to mój debiut w skręcaniu papierków i pierwszy kwiatek zrobiony metodą quillingu.
I jeszcze kwiatek w zbliżeniu
Może to nie mistrzostwo świata, ale jak na pierwszy raz, to nawet jestem zadowolona.
Mam nadzieję, że Stefanowi się spodoba, a szefowa zaakceptuje takie szarości :)
Pozdrawiam cieplutko i do zaś :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz