niedziela, 28 lutego 2021

Jednak coś robię :)

 Witam wszystkich już prawie wiosennie.


Coś tam sobie pomalutku robię, ale nie tyle ile bym chciała. Ostatnio wpadłam w szał sznurków i koszyczków :)

A tak wygląda mój dorobek na dziś (uwaga, duuużo zdjęć):





To właściwie nie jest koszyczek, tylko opakowany plastikowy pojemnik po jakimś deserku, który będzie udawał doniczkę :)


To pierwsza próba zrobienia dużego prostokątnego pojemnika


Ten koszyczek ma obrazek na dnie, chociaż jak się go używa to wcale tego nie widać :)




Ten z kolei jest wyższy od innych i pomimo, że na zdjęciu wygląda krzywo, to jest całkiem prosty :)




A ten koszyczek ma jeszcze dodatkowo, taką małą niespodziankę ...


a jest to bransoletka :)



I jeszcze jeden, który ma swoją pokryweczkę. Tutaj już widać obrazek :)


Czapeczka jest przywiązana na kokardkę (jakby się nie sprawdziła to można łatwo zdjąć) i ma taką pętelkę do łatwego otwierania :)



Prawie każdy z koszyczków jest z innego sznurka, bo nie wiedziałam jaki najbardziej mi pasuje - haha :)

Dalej nie wiem, chociaż wiem, który mi nie pasuje.

Nie jest to koniec moich wyrobów sznurkowych, pewnie jeszcze coś powstanie i oczywiście wtedy znowu się pochwalę:)

Pozdrawiam cieplutko wszystkich i życzę dużo zdrówka :)

6 komentarzy:

  1. Ale fajne koszyczki, Aniu i myślę , ze bardzo praktyczne na posegregowanie rożnych drobiazgów.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu jest super. Widzę, że się zasznurkowałaś . Świetnie Ci te koszyki wychodzą. Aniu super wyszło i trzymam kciuki żeby Ci się dalej tak chciało chcieć. Moim faworytem jest ten zielony i ta osłonka na doniczkę.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ogrom koszyków wysupłałaś:) piękne wszystkie:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczności Aniu. Moją uwagę szczególnie przykuł pierwszy koszyczek. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne te koszyczki Aniu! Ja ostatnio makramy i chusty :)

    OdpowiedzUsuń