Biorę udział w zabawie wspólnego haftowania, ale na razie słabo się zmobilizowałam.
Zabawa odbywa się pod patronatem Coricamo, a szczegóły zabawy i postępy innych koleżanek można zobaczyć TU.
Moje początki wyglądają tak:
Nie da się ukryć, że nie jest to nic oszałamiającego, ale lepszy rydz niż nic - haha :)
Na pocieszenie pokażę zwis prosty w wykonaniu jednego z moich kotków
Oczywiście kotek zwisa na kolankach swojego ukochanego pańcia, a w tle widać uszy drugiego pieszczocha, który też się wepchał na drugie kolanko :)
Pozdrawiam cieplutko i postaram się poprawić następnym razem.
Początki są najtrudniejsze, potem już tylko z górki ;) Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńAniu ja się strasznie cieszę, i z tych kilku krzyżyków, bo dla mnie ważne że w ogóle zaczęłaś a to już ogromny postęp. Wierzę w Ciebie, dasz radę !!!
OdpowiedzUsuńKociaki obłędne, moja córcia ma dwa i bardzo lubię je obserwować.
Pozdrawiam i dziękuję za udział w zabawie
Aniu, trzymam kciuki za flaminga. Kociaczki są super, to mistrzowie relaksu i beztroskiego odpoczynku:)
OdpowiedzUsuńBuziaki.
bedzie piękny hafcik,przytulaski dla kociaków i dla pana też,człowiek który lubi zwierzęta nie może być zły,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZawsze kilka krzyżyków do przodu. Ja już wzorek wyhaftowałam, dosłownie kilka dni po pokazaniu pierwszego etapu. Haftowało mi się bardzo przyjemnie :o) KOT - rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńPowolutku a do przodu. Dasz radę Aniu!
OdpowiedzUsuńSłodziaczek z tego koteczka.
Początek już jest to i koniec kiedyś nadejdzie.
OdpowiedzUsuńA kociaki są fajne, uwielbiam te różne pozy zwierzaków.
Aniu, pierwsze krzyżyki postawione. Czas na kolejne :)
OdpowiedzUsuńAniu masz całkowitą racje z tym rydzem;) a kociaki przesłodkie:)
OdpowiedzUsuń