hahaha :)
To nie żart, ani zapłata za kartkę, tylko ...
miałam 10 minut na zrobienie kartki dla faceta, który właśnie miał 17 urodziny.
Moje własne dziecko stało nade mną i razem z moim małżem tupali, że już muszą wyjść, że się pospiesz.
Co było robić, trochę zachomikowanych resztek, trochę kleju i kosteczek 3D i oto co zmajstrowałam.
Może to nie arcydzieło, ale syn nie pozwolił mi przyklejać kwiatków - haha :)
Zdążyłam cyknąć tylko fotkę pierwszej strony, a w środku była jeszcze kieszonka na bilet do kina i oczywiście wierszyk z życzeniami.
Jakoś udało mi się wyrobić w czasie :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Piękna karteczka :) Jak w 10 minut zrobiona to wyszła Ci rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńno cos ty!
OdpowiedzUsuńkwiatki, dla faceta... pfff :-D
Masz motorek w łapkach. !0 minut i szast-prast karteczka rewelacja; a kwiatki rzeczywiście nie bardzo by w tej kompozycji pasowały, dobrze że "policaje" stali nad Tobą.
OdpowiedzUsuńsuper kartka taka prosta męska .He he niezła motywacja 10 minut
OdpowiedzUsuńtempo ekspresowe, a karteczka udana i była z pewnością miłym prezentem:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Aniu no kto to widział kwiatki na kartce dla 17 - latka. Ale pradziłaś sobie koncertowo , karteczka jest rewelacyjna. hehehe ja przez 10 min bym nawet nie potrafiła znaleźć kosteczek a co dopiero kartke zrobić.
OdpowiedzUsuńGratuluję pomysłu i pieknego ekspresowego wykonania.
Pozdrawiam
To można kartkę w 10 minutek zrobić? :) Praktyka czyni mistrzem :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo proszę, jakie pendolino z Ciebie. Kartka prosta, więc piękna.
OdpowiedzUsuńświetna męska karteczka:) super
OdpowiedzUsuńswietna
OdpowiedzUsuń