ja oczywiście jak zwykle na ostatnią chwilę - haha :)
Ale nie mogę przegapić świetnej zabawy w kolorki u Danusi, a w lipcu (jak i w sierpniu) mamy "zadane" kolorki lodów:
czyli :
waniliowy
czekoladowy
malinowy
pistacjowy
śmietankowy
morelowy.
Ja przygotowałam swoją pracę w kolorkach: śmietankowym, waniliowym z dodatkiem gorzkiej czekolady i moreli :)
Mam nadzieję, że Stefanowi się spodoba.
Jeśli chodzi o kolorki, to chyba lubię wszystkie, byle były pastelowe. A lody wolę śmietankowe lub waniliowe, za owocowymi nie przepadam z wyjątkiem pistacjowych :)
No to chyba już czas na zdjęcia mojej ramki, bo taki tworek przygotowałam dzisiaj. Ale, żeby nie była to pusta ramka, to oprawiłam w nią wyniki mojego dziecka. Nie jesteśmy przesadnie zachwyceni, ale nie ma też powodów do narzekań - haha :)
No to już sesja zdjęciowa rameczki na różnych tłach:
Na koniec jeszcze na osłodę ciasteczka serowe w różnych kształtach, jakie udało mi się upiec.
Częstujcie się na zdrowie :)
Pozdrawiam cieplutko i biegnę do Stefana, bo coś w tym miesiącu biedak na diecie :)
Do następnego napisania :)
Gratuluję zdolnej córki. Jak jest się czym chwalić to się powinno to robić. A ramka nadaje odświętnego wyglądu osiągnięciom córki -piękna oprawa.
OdpowiedzUsuńOj apetycznie wyglądają serowe ciasteczka 😋. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję za gratulacje, ale muszę sprostować - to są wyniki mojego syna :) Już myślałam, że coś pokręciłam w poście, ale nigdzie nie pisałam o córce - i słusznie bo nie mam córki :)
UsuńPozdrawiam :)
Świetna ramka,bardzo lubię takie klimaty,co tam wyniki,ważne,że matura zaliczona,choć te wyniki wcale nie są złe,nie czepiaj się dziecka,a ciastka na pewno pychotka,wyglądają bardzo nęcąco
OdpowiedzUsuńAniu nie masz powodów do narzekania , syn zdolniacha i wyniki ma świetne. Więc pozostaje tylko pogratulować i życzyć powodzenia na studiach.
OdpowiedzUsuńA Twoja rameczka jest świetna i wyniki w nią oprawione wyglądają bardzo dostojnie.
Pozdrawiam
Najważniejsze, ze zdążyłaś. Piękna ramka. jestem fanką trybików, więc podoba mi się podwójnie. Gratuluję syna i synowi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Aniu, ważne, że matura zdana a wyniki w świetną rameczkę na pamiątkę oprawiłaś. Nie wiem, jakie miałyby być te wyniki, żebyś była a syna zadowolona, nie każdy jest " orłem" ze wszystkiego, ciesz się, ze się uczył.
OdpowiedzUsuńFajna praca, bardzo pomysłowa, i będzie piękną pamiątką na lata.
OdpowiedzUsuńO Aniu gratulacje dla syna, bo jak dla mnie to wyniki ma baaaardzo dobre! :)
OdpowiedzUsuńA pomysł na taką rameczkę - genialny. Sama bym chętnie sobie taką sprawiła,
ale za moich czasów dawali tylko świadectwo ukończenia szkoły, żadnych takich jak teraz :) świetnie Ci wyszła Aniu i fantastyczne kolorki :)
Ramka piękna :* będzie fajną pamiątką.
OdpowiedzUsuńA wyniki jak wyniki .... ważne, że matura zdana :*
Ciacha jakie świetne! Zwłaszcza te kocie :*
Gratulacje dla syna! Fajny pomysł na upamiętnienie tego ważnego dnia. Rameczka jest urocza Aniu.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam.
Aniu rameczka jest świetna ,kolorki stonowane ,czyli wszystko gra na 102.
OdpowiedzUsuńGratki dla syna ,mój za rok będzie pisał i nie mam zielonego pojęcia jak mu pójdzie .On się nie przejmuje wcasle,więc i ja na razie nie zawracam sobie tym głowy.
Buziaki wakacyjne .
Aniu, okiem belfra wejrzałam w rameczkę i stwierdzam, że nie ma się czego wstydzić. A angielski to wręcz powód do dumy. Syn to chyba raczej humanista, zgadłam?
OdpowiedzUsuńA rameczka super, nie mówiąc o ciasteczkach.
Całuski:)
Kurczę jakie mam masakryczne tyły przez ten mój remont😞
OdpowiedzUsuńAniu na początek to może pogratuluję rewelacyjnych wyników maturalnych pociechy👏👏👏 , piękna rameczka do nich
A kocie ciasteczka mnie rozbawiły
Wrzucisz mi przepis na @?
tarkowska.anita@gmail.com
Super ramka świetnie wykonana :D ciasteczka na pewno były smakowite ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNajpierw to ja się poczęstuję ciasteczkami i to kotkami az ślinka cieknie na ich widok.
OdpowiedzUsuńRameczka bardzo oryginalna i cudna. Pozdrawiam
kociowe ciasteczka! :-D
OdpowiedzUsuńa zdana matura to podstawa, za lat kilka te wyniki paradoksalnie nie bedą juz miały znaczenia...będzie się liczył tylko sam fakt :-)
Śliczna ramka a kocie ciacha bomba!!!
OdpowiedzUsuń