po raz pierwszy udało mi się złapać licznik.
Już samo to przyniosło mi wielką radość.
Dodatkowym szczęściem było to, że ten licznik złapałam u ...
A teraz jestem po prostu przeszczęśliwa, bo otrzymałam prezencik od Kasi :)
Zakładkę, breloczek i słodkości:
Na breloczku jest literka A, czyli ja - haha :)
Bardzo dziękuję !!!
Przy okazji chciałam się pochwalić jak udało mi się zapleść warkocz dobierany.
Warkocz jest na głowie mojego dziecka, które wczoraj miało studniówkę i dla odmiany od codziennej kitki "zażyczył" sobie warkocza.
Tak wyglądał od góry (chyba słabo go oświetliłam)
A tak od tyłu
No teraz na zdjęciu widzę, że nie mam się czym chwalić, bo troszkę jakby krzywo wyszło.
Ale dziecko zadowolone, a to najważniejsze.
A w garniturze wyglądał tak:
A ta niezbyt zadowolona mina do z okazji robienia zdjęcia, a nie studniówki - haha.
Wrócił do domu zadowolony :)
Pozdrawiam :)
super gratulacje złapania licznika moja siostrzenica w sobotę ma studniówke i ech teraz jest szaleństwo szukania latania po sklepach za sukienka
OdpowiedzUsuńAniu gratuluje wygranej i fajnego prezencika .
OdpowiedzUsuńa z tym warkoczem to zdurniałam Myślałm , że się dorobiłaś dorosłej córki. Podziwiam , że Twój syn zgodził się na fotke publikowana na blogu .
Heheh mój w jego wieku miał burze loków do ramion i nie było siły żeby sobie dał je obciąć . Na studniówke szedł z kucykiem
Ech ta młodzież.....
Brawo Aniu za złapanie licznika. Prezent od Kasi wspaniały.
UsuńSynek z tym warkoczem wygląda super, udało Ci się go /warkocz/ upleść tak, jakbyś robiła to od lat.
super,ale elegant
OdpowiedzUsuńNo brawo Aniu fajny Ci wyszedł ten dobierany warkocz :) A syn jaki elegant :)
OdpowiedzUsuńNo i gratuluję złapania licznika, piękne prezenciki.
gratuluję złapania licznika, super prezentów i wspaniałego syna z super warkoczem
OdpowiedzUsuńAnulka gratki wygranej a synowy warkocz hahaha,aż mnie zatkało,bo w pierwszej chwili myślałam że to damska głowa z tyłu ,ale pięknie Ci wyszło.
OdpowiedzUsuńBuziaki :)