czwartek, 29 września 2016

Ostatni raz w tym miesiącu - czyli cętki

Witam,

dzisiaj moja praca przygotowana na zabawę w kolorki u Danusi.
W tym miesiącu tematem-kolorkiem są cętki.



Pomysł miałam od razu, przygotowania poczyniłam tez dosyć szybko i ... co ??
No oczywiście, skoro już wiem co i z czego zrobię, to nie muszę się spieszyć - haha :)
I tak właśnie się nie spieszyłam, że ledwo zdążyłam.

Przygotowałam kartki w kształcie koperty, ozdobione oczywiście w cętki, a te cętki są z tapety.
Tak wyglądają wszystkie trzy razem:



A tak każda oddzielnie:




Tutaj dowód, że to kopertówka:


Jak widać cętkowałam w trzech kolorach.
Cętki lubię, ale najbardziej na takich wyrośniętych kotach.
Ubrań i dodatków w takim wzorku jakoś nie posiadam, ale u innych nawet mi się podobają.

Na dzisiaj, a właściwie w tym miesiącu to tyle, teraz biegnę do Stefana, a potem czekam spokojnie na kolejne wytyczne do kolejnego miesiąca i oczywiście bombarduje się kreatywnie - haha :)

środa, 28 września 2016

Kartki przez cały rok u Ani

Witam,

miesiąc się kończy, więc trzeba nadgonić i odrobić wszystkie zaległości.
Dzisiaj rzutem na taśmę pokazuję moje karteczki na wrzesień u Ani.



Zgodnie z wytycznymi i delikatnymi sugestiami Aneczki powstały takie sobie karteczki.

1, Renifer, łoś, jelonek

- z haftem krzyżykowym

- z haftem matematycznym (dodałam tylko ruchome oczka)

- z grafiką od Gosi

2. Zając z jajem

- i znowu grafika od Gosi



3. Koronka ( u mnie papierowa)


I jeszcze wszystkie razem:



Na dzisiaj to wszystko. Lecę zapisać się na listę u Ani.

Pozdrawiam :)

wtorek, 27 września 2016

No i jestem rok starsza - haha :)

Witam,

bardzo, bardzo, bardzo dziękuję za wszystkie życzenia urodzinowe.

No i oczywiście za piękne karteczki i super prezenty :)

I jak to u mnie ostatnio bywa, znowu będę się chwalić.
Pamiętacie, jak całkiem niedawno pokazywałam pięknie zapakowany prezent, który miałam otworzyć w dniu urodzin. Wytrzymałam i nie zaglądałam wcześniej, dlatego dopiero dzisiaj pokazuję cudną zawartość paczuszki i pozostałe prezenty jakie dostałam. Jeden dzień poślizgu, bo musiała być sesja zdjęciowa - haha.
To już więcej nie gadam, tylko pokazuję:

- od Czarnej Damy - Lidzi -
całe mnóstwo cudownych różności

piękna klatka i serwetnik

rewelacyjny przepiśnik i cudna karteczka z biedronką

no i przepięknie ozdobione pudełeczko

 w którym było coś dla ducha i coś dla ciała

- od Eluni
same cudeńka z pergaminową kartką na czele

a między nimi rewelacyjne stadko frywolitkowych motylków

- od Krysi

śliczna karteczka 

i coś dla łasucha - haha

- od Basi
śliczna karteczka


Jeszcze raz bardzo wszystkim dziękuję :)
Dziewczyny, jesteście kochane !
Pozdrawiam i buziam.

wtorek, 13 września 2016

Chwalipięta... to ja :)

Witam,

jakiś czas temu Czarna Dama, czyli Lidzia napisała, że ma do oddania trochę wzorów haftu, książeczkę z wzorami szydełkowymi i troszkę własnych tworków - TUTAJ.
Nie byłabym sobą, gdybym nie zapisała się na takie łakocie - haha :)
Okazało się, że to ja zostałam tą szczęściarą, do której trafią te cudeńka - haha - TU.

A teraz już się chwalę, jakie cudeńka do mnie przybyły:

- super papierowe rureczki do wyplatanek:


- wydziergane kwadraty i motki wełny


- śliczne wytwory Lidziowych rączek = mulinka i nawijacz do muliny


- książeczka


- wzory do haftu


- i piękna torebeczka z prezentem




Niestety na razie mogę pokazać tylko opakowanie, bo przy torebeczce była przyczepiona kartka:


No i teraz muszę być cierpliwa i jeszcze troszkę poczekać - haha :)
Ale będę miała kolejną niespodziankę przy otwieraniu prezentu :)

Lidziu, już teraz baaardzo Ci dziękuję :)

A za dwa tygodnie znowu będę się chwalić - hahaha:)
Pozdrawiam cieplutko!