ale za to okazja super :)
Witajcie,
dzisiaj tak króciutko, tylko karteczka z gratulacjami dla kolegi, który właśnie obronił pracę doktorską.
Prawda, że super okazja ?
A karteczka skromna i bez kwiatków (bo dla faceta).
Zdjęcia oczywiście robione ciemną nocą, więc jakość nie jest rewelacyjna.
Pozdrawiam cieplutko :)
czwartek, 26 lutego 2015
niedziela, 22 lutego 2015
Lutowo-pomarańczowo
Witam wszystkich,
a szczególnie nowe obserwatorki :)
Mam nadzieję, że nie będziecie się nudzić i zostaniecie na dłużej.
Dzisiaj pokażę co przygotowałam na kolejne kolorowe wyzwanie u Danusi.
W tym miesiącu króluje kolor pomarańczowy. Ja wybrałam wariant pomarańczowo-fioletowy.
Kolor pomarańczowy bardzo lubię, podoba mi się połączenie go z szarym (a szary to ostatnio mój ulubiony - haha).
Nie mam ubrań w tym kolorze, ale parę dodatków typu korale i kolczyki to by się znalazło :)
Kolor pomarańczowy kojarzy mi się z ciepłym słoneczkiem i owocami pomarańczy.
Na wyzwanie przygotowałam serwetko-podkładki.
Ale same serwetki to wydawało mi się za mało, więc dorobiłam im opakowanie.
Razem wygląda to tak:
A takie są serwetki
I samo opakowanie na nie :)
Na następny miesiąc marzy mi się kolorek żółty, taki jak kurczaczki świąteczne - haha :)
A teraz lecę karmić Stefana, bo na pewno już zgłodniał :)
Ps. dodaję zdjęcie do kolażu dla Danusi. Niestety dzisiaj już pada i nie udało mi się uzyskać takich ujęć jak w słoneczku.
Pozdrawiam i buziole przesyłam.
a szczególnie nowe obserwatorki :)
Mam nadzieję, że nie będziecie się nudzić i zostaniecie na dłużej.
Dzisiaj pokażę co przygotowałam na kolejne kolorowe wyzwanie u Danusi.
W tym miesiącu króluje kolor pomarańczowy. Ja wybrałam wariant pomarańczowo-fioletowy.
Kolor pomarańczowy bardzo lubię, podoba mi się połączenie go z szarym (a szary to ostatnio mój ulubiony - haha).
Nie mam ubrań w tym kolorze, ale parę dodatków typu korale i kolczyki to by się znalazło :)
Kolor pomarańczowy kojarzy mi się z ciepłym słoneczkiem i owocami pomarańczy.
Na wyzwanie przygotowałam serwetko-podkładki.
Ale same serwetki to wydawało mi się za mało, więc dorobiłam im opakowanie.
Razem wygląda to tak:
A takie są serwetki
I samo opakowanie na nie :)
Na następny miesiąc marzy mi się kolorek żółty, taki jak kurczaczki świąteczne - haha :)
A teraz lecę karmić Stefana, bo na pewno już zgłodniał :)
Ps. dodaję zdjęcie do kolażu dla Danusi. Niestety dzisiaj już pada i nie udało mi się uzyskać takich ujęć jak w słoneczku.
Pozdrawiam i buziole przesyłam.
wtorek, 17 lutego 2015
Moje serce
dla Danusi - haha :)
Witam,
dzisiaj specjalnie na wyzwanie u Danusi moja wersja serduszka 3D w kolorze nie czerwonym :)
Na dobry początek banerek zabawy
Witam,
dzisiaj specjalnie na wyzwanie u Danusi moja wersja serduszka 3D w kolorze nie czerwonym :)
Na dobry początek banerek zabawy
A teraz trochę trochę tłumaczenia (także się).
Nie mam zdjęć etapów powstawania pracy, ani elementów składowych, ponieważ ostatnio "pracuję" późną nocą i nie bardzo mam jak zrobić zdjęcia (przynajmniej takie na których coś widać - haha).
Musicie uwierzyć mi na słowo, że zrobiłam wszystko sama.
A było to tak... narysowałam na kartce takie trochę krzywe serce i wycięłam - tak powstał mój szablon.
Od szablonu narysowałam takie serce na kartoniku, tekturce i płócienku. Płótno wyhaftowałam dwoma moimi ulubionymi kolorami - fioletowy i żółty. Wyhaftowanym płótnem owinęłam tekturkę i kartonik, a w środek dołożyłam trochę waty, aby moje serducho było bardziej 3D. Całość obszyłam warkoczem wykonanym z łańcuszka zrobionego z nitek, którymi wyszywałam.
Przygotowałam sobie jako tło czarną kartkę, którą nakleiłam na tekturkę, aby było sztywniej.
Przy pomocy pasty strukturalnej i szablonu kwiatowego na kartce zrobiłam wzorek, który pomalowałam szarą farbą. Z szarego papieru zrobiłam harmonijkę, a z niej wykonałam ramkę do mojego obrazu.
Na tak przygotowane tło przykleiłam moje serducho i tak powstało to:
Widać na zdjęciach, że robiłam sama, bo płótno trochę się marszczy, ale mojej walentynce się podoba, więc tak zostanie :)
Mam nadzieję, że żabka mnie przyjmie i Danusia też nie wyrzuci :)
Pozdrawiam serdecznie :)
niedziela, 15 lutego 2015
Zapomniane, obiecane
Witam serdecznie :)
W zeszłym roku obiecywałam, że pokażę niektóre prezenty jakie przygotowałam dla rodzinki.
Ale oczywiście było milion innych spraw i zapomniałam - haha :)
To już pokazuję kilka zdjęć zamotek jakie rozdałam w prezencie :
I dwie pary "łapek" do trzymania gorących garnków:
Przy okazji chciałam wszystkich zaprosić do Danusi na szybkie głosowanie :)
Wybieramy imię dla niebieskiej żabci - głosować można TUTAJ.
I jeszcze banerek zabawy
Witam też bardzo cieplutko nowe obserwatorki :) Zapraszam, rozgośćcie się wygodnie :)
Pozdrawiam :)
W zeszłym roku obiecywałam, że pokażę niektóre prezenty jakie przygotowałam dla rodzinki.
Ale oczywiście było milion innych spraw i zapomniałam - haha :)
To już pokazuję kilka zdjęć zamotek jakie rozdałam w prezencie :
I dwie pary "łapek" do trzymania gorących garnków:
Przy okazji chciałam wszystkich zaprosić do Danusi na szybkie głosowanie :)
Wybieramy imię dla niebieskiej żabci - głosować można TUTAJ.
I jeszcze banerek zabawy
Witam też bardzo cieplutko nowe obserwatorki :) Zapraszam, rozgośćcie się wygodnie :)
Pozdrawiam :)
piątek, 13 lutego 2015
Zabawa w podaj dalej
Witajcie,
dostałam paczuszkę od Basi, u której zapisałam się na zabawę w podaj dalej.
A w tej paczuszce same piękne rzeczy :)
Wazon zrobiony z papierowej wikliny, bukiet kwiatków w kolorze niebieskim i oczywiście własnoręcznie przez Basię namalowany obrazek.
Bardzo ładna paczuszka :)
Teraz moja kolej na zorganizowanie zabawy, do której serdecznie zapraszam :)
A oto zasady:
Pierwsze dwie osoby, które w komentarzu pod tym postem wyrażą ochotę na zabawę otrzymają ode mnie paczuszki (i mam na to rok czasu, więc proszę o cierpliwość - haha)
Po otrzymaniu paczuszki ode mnie, należy się pochwalić jej zawartością(i od kogo przyszła) i zorganizować u siebie taką zabawę i wysłać paczuszki do kolejnych dwóch chętnych..
Pozdrawiam już wickendowo :)
dostałam paczuszkę od Basi, u której zapisałam się na zabawę w podaj dalej.
A w tej paczuszce same piękne rzeczy :)
Wazon zrobiony z papierowej wikliny, bukiet kwiatków w kolorze niebieskim i oczywiście własnoręcznie przez Basię namalowany obrazek.
Bardzo ładna paczuszka :)
Teraz moja kolej na zorganizowanie zabawy, do której serdecznie zapraszam :)
A oto zasady:
Pierwsze dwie osoby, które w komentarzu pod tym postem wyrażą ochotę na zabawę otrzymają ode mnie paczuszki (i mam na to rok czasu, więc proszę o cierpliwość - haha)
Po otrzymaniu paczuszki ode mnie, należy się pochwalić jej zawartością(i od kogo przyszła) i zorganizować u siebie taką zabawę i wysłać paczuszki do kolejnych dwóch chętnych..
Pozdrawiam już wickendowo :)
czwartek, 12 lutego 2015
Recykling
Witam,
na blogu u Ali trwa wyzwanie sztuka recyklingu.
Bardzo podobają mi się prace, które dają drugie życie przedmiotom już raz wykorzystanym.
Dlatego postanowiłam dołączyć do zabawy i zrobiłam (chyba niezbyt odkrywczo) pudełko z pudełka - haha :)
Jeszcze banerek zabawy
Pudełko po słodkościach, tapetę i wstążeczkę zamieniłam w pudełeczko na upominek.
Ponieważ miałam zamówienie na przygotowanie jakiegoś prezenciku, to zrobiłam zamotkę i bransoletkę i opakowałam je właśnie w to pudełko.
Oczywiście (guła jedna) nie zrobiłam zdjęcia pudełka przed przemianą, ale poszukałam w czeluściach internetu i znalazłam.
Najpierw było takie smutne (bo puste - haha) pudełeczko (zdjęcie z internetu).
Po oklejeniu tapetą wygląda tak
z góry
z boku (lub przodu)
od spodu
Zawartość to wełniany komplecik
A razem prezentują się tak
Mam nadzieję, że zostanie zaliczone jako recykling i biegnę podrzucić niebieskiej żabce :)
Witam również nowe obserwatorki i zapraszam do oglądania moich "twórczych" zmagań :)
Pozdrawiam cieplutko :)
na blogu u Ali trwa wyzwanie sztuka recyklingu.
Bardzo podobają mi się prace, które dają drugie życie przedmiotom już raz wykorzystanym.
Dlatego postanowiłam dołączyć do zabawy i zrobiłam (chyba niezbyt odkrywczo) pudełko z pudełka - haha :)
Jeszcze banerek zabawy
Pudełko po słodkościach, tapetę i wstążeczkę zamieniłam w pudełeczko na upominek.
Ponieważ miałam zamówienie na przygotowanie jakiegoś prezenciku, to zrobiłam zamotkę i bransoletkę i opakowałam je właśnie w to pudełko.
Oczywiście (guła jedna) nie zrobiłam zdjęcia pudełka przed przemianą, ale poszukałam w czeluściach internetu i znalazłam.
Najpierw było takie smutne (bo puste - haha) pudełeczko (zdjęcie z internetu).
Po oklejeniu tapetą wygląda tak
z góry
z boku (lub przodu)
od spodu
Zawartość to wełniany komplecik
A razem prezentują się tak
Mam nadzieję, że zostanie zaliczone jako recykling i biegnę podrzucić niebieskiej żabce :)
Witam również nowe obserwatorki i zapraszam do oglądania moich "twórczych" zmagań :)
Pozdrawiam cieplutko :)
sobota, 7 lutego 2015
Witaj na świecie
mały aniołku.
Witam,
jakiś czas temu przygotowałam małe co nieco z okazji narodzin dziecka.
Nie pokazywałam wcześniej (bo zapomniałam - haha), to teraz pokażę :)
Jest metryczka wyszywana krzyżykami i w takiej szklanej ramce, no i oczywiście karteczka.
Do kompletu jeszcze pudełeczko na karteczkę.
Jak widać po dacie spóźnienie jest dosyć duże :)
Witam nowe obserwatorki, zapraszam rozgośćcie się wygodnie i mam nadzieję, że będzie Wam tu miło i przyjemnie :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Witam,
jakiś czas temu przygotowałam małe co nieco z okazji narodzin dziecka.
Nie pokazywałam wcześniej (bo zapomniałam - haha), to teraz pokażę :)
Jest metryczka wyszywana krzyżykami i w takiej szklanej ramce, no i oczywiście karteczka.
Do kompletu jeszcze pudełeczko na karteczkę.
Jak widać po dacie spóźnienie jest dosyć duże :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)