Jakiś czas temu przygotowałam kocyk i poduszkę dla kilkuletniej córeczki mojej koleżanki z pracy.
Okazało się, że jedna poduszka to za mało, bo mama nie ma na czym leżeć przy wspólnej zabawie.
Dlatego powstały dwie kolejne poduchy dla mamy i taty, aby rodzinka mogła wspólnie "leżakować".
Oczywiście całość była prezentem od Mikołaja, zapakowana w taki woreczek :)
Inna moja koleżanka spodziewa się dziecka, przygotowałam więc dla niej taką karteczkę:
I na dzis to wszystko, do następnego :)