Witam,
jakoś ostatnio nie mam weny - hahaha, jakbym zawsze ją miała :)
Ale faktycznie pogoda nas nie rozpieszcza. Wstaję, jest ciemno, wracam z pracy, jest ciemno i jak tu mieć ochotę na cokolwiek, jak nawet normalnych zdjęć nie można zrobić.
W zeszłym miesiącu miałam urodziny i dostałam super prezenty i życzenia, za które raz jeszcze bardzo wszystkim dziękuję. Wędrowała też do mnie przesyłka od
Ani, ale niestety Poczta jakoś nie chciała jej do mnie dostarczyć :) Mam nadzieję, że przynajmniej wróciła do nadawcy.
Ale Ania nie dała za wygraną i przysłała mi kolejną przesyłkę. Tym razem wszystko skończyło się szczęśliwie i przesyłka do mnie dotarła. Chciałam zrobić piękne zdjęcia, ale jak już wspomniałam w tych zaciemnionych warunkach nie wyszło mi najlepiej. Dlatego dopiero dzisiaj się chwalę i pokazuję co za cuda otrzymałam, bo czekałam na lepszą pogodę.
W paczuszce było mnóstwo przydasiów:
serwetki, rameczki, listki, karteczki z napisami świątecznymi, dzwoneczki, gwiazdeczki i oczywiście karteczka z życzeniami i słonikiem :)
A do tego bombastyczna bombka:
która po rozpakowaniu wygląda tak:
Prawda, że bombastyczne prezenty dostałam ?
Aneczko, bardzo, bardzo, bardzo Ci dziękuję ! Na pewno już niedługo zobaczysz przydaśki na moich karteczkach :)
Pozdrawiam cieplutko.