wtorek, 27 stycznia 2015

Kartka za 10 minut

hahaha :)
To nie żart, ani zapłata za kartkę, tylko ...

miałam 10 minut na zrobienie kartki dla faceta, który właśnie miał 17 urodziny.
Moje własne dziecko stało nade mną i razem z moim małżem tupali, że już muszą wyjść, że się pospiesz.

Co było robić, trochę zachomikowanych resztek, trochę kleju i kosteczek 3D i oto co zmajstrowałam.
Może to nie arcydzieło, ale syn nie pozwolił mi przyklejać kwiatków - haha :)



Zdążyłam cyknąć tylko fotkę pierwszej strony, a w środku była jeszcze kieszonka na bilet do kina i oczywiście wierszyk z życzeniami.

Jakoś udało mi się wyrobić w czasie :)

Pozdrawiam cieplutko :)

10 komentarzy:

  1. Piękna karteczka :) Jak w 10 minut zrobiona to wyszła Ci rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. no cos ty!
    kwiatki, dla faceta... pfff :-D

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz motorek w łapkach. !0 minut i szast-prast karteczka rewelacja; a kwiatki rzeczywiście nie bardzo by w tej kompozycji pasowały, dobrze że "policaje" stali nad Tobą.

    OdpowiedzUsuń
  4. super kartka taka prosta męska .He he niezła motywacja 10 minut

    OdpowiedzUsuń
  5. tempo ekspresowe, a karteczka udana i była z pewnością miłym prezentem:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Aniu no kto to widział kwiatki na kartce dla 17 - latka. Ale pradziłaś sobie koncertowo , karteczka jest rewelacyjna. hehehe ja przez 10 min bym nawet nie potrafiła znaleźć kosteczek a co dopiero kartke zrobić.
    Gratuluję pomysłu i pieknego ekspresowego wykonania.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. To można kartkę w 10 minutek zrobić? :) Praktyka czyni mistrzem :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No proszę, jakie pendolino z Ciebie. Kartka prosta, więc piękna.

    OdpowiedzUsuń
  9. świetna męska karteczka:) super

    OdpowiedzUsuń