Witam !
Tym razem chciałam być szybka i nie czekać do ostatniej chwili, i prawie mi się udało:)
Prawie, bo pierwsza to chyba nigdy nie będę - haha :)
A teraz tytułowe jagódki.
W miesiącu czerwcu w zabawie kolorami dominuje kolor jagódkowy.
Kolorek mi się oczywiście podoba, ale czy występuje w mojej garderobie ? Hmmm ... właściwie to trudno określić, mam różne fiolety i granaty, ale czy to właśnie jest akurat jagodowy ?
Ale na pewno nie miałabym nic przeciwko ciuszkom w tym kolorze :)
Same jagódki uwielbiam. Mogą być na surowo, mogą w jagodziance lub dżemiku. Zawsze są smakowite.
Co do połączenia kolorów, to trudno powiedzieć, bo już wiele razy wydawało mi się, że zaproponowane połączenie kolorków nie pasuje, a jak zobaczyłam prace w tych kolorkach to mi się bardzo podobały.
Ja chyba połączyłabym jagodowy z białym, żółtym lub ecru :)
A teraz moja praca przygotowana specjalnie na tą zabawę. Oczywiście jak zwykle trudno było zrobić zdjęcia, na których kolorek jest jak najbardziej zbliżony do oryginału, ale jest co jest - haha :)
Moja spiralna bransoletka w kolorkach jagódkowych:
Bransoletka bardzo się broniła przed fotografowaniem i uciekała:
na płot:
na orzecha:
ale w końcu ją dorwałam i oswoiłam na swojej łapce:
a tak wygląda magnetyczne zapięcie:
Bransoletka zrobiona z koralików TOHO 8o i 11o, która swoim wyglądem przypomina DNA - haha.
Wykonana według kursu - TUTAJ, ale oczywiście troszkę zmodyfikowana do moich potrzeb :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Śliczna
OdpowiedzUsuńAniu! No trochę się nabiegałaś za tą bransoletką :-) ale dobrze że Ci się udało ją w końcu dogonić. bransoletka jest wspaniała - Pozdrawiam Cię gorąco
OdpowiedzUsuńAniu idziesz jak burza, świetnie sobie poradziłaś z jagódkami . Bransoletka jest śliczna i najbardziej widać jej kolorek na orzechu :-). Trochę Ci zazdroszczę , że masz już z głowy kolorek czerwcowy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudowna :) Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńSuper bransoletka w fajnym kolorku! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSzalona :)
OdpowiedzUsuńI jaka smakowita.
Pozdrawiam
Aniu, bransoletka pierwsza klasa, aż zapachniało jagodami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
śliczna bransoletka i świetny wzór, bardzo mi sie podoba:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
śliczna bransoletka, patrzę i na nią i próbuję ogarnąć co to za wzór: spirala rosyjska? Pięknie wygląda. A na orzech uciekła aby pokazać jak jej ładnie w zielonym. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka w ślicznym kolorku pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńAnusiu, nie wierzę, Ty już w pierwszej dekadzie miesiąca zabawę w kolorki zaliczyłaś. To chyba z tej radości, że pożegnałaś się ze stomatologiem i możesz się uśmiechać na całego. Bransoletka wędrowniczka, po orzechu się wspinała i pokazywała jaka jest piękna. Brawo kochanieńka, teraz ja na końcu miesiąca Cię zastąpię ze swoim kolorkiem.)
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka!:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńśliczna i bardzo elegancka
OdpowiedzUsuńja się próbuję domyśleć, co to za "dna" a tu taka ładna bransoletka:)
OdpowiedzUsuńA ja sie zastanawiałam o jakie DNA chodzi, a to takie coś sobie Aniu wymyśliłaś? Świetne są te Twoje "jagódki" no i gratulacje, że tak szybciutko sie wyrobiłaś. Ja jeszcze nawet nie zaczęłam o tym kolorze myśleć :)
OdpowiedzUsuńŚliczna bransoletka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny wzór, piękna :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna bransoletka, ciekawy wzór. Ja też miałam problem ze sfotografowaniem właściwego odcienia moich kolczyków. Chyba fiolet nie lubi być fotografowany :)
OdpowiedzUsuńŚliczna bransoletka.
OdpowiedzUsuńNie wiem, dlaczego nie moge dodac komentarza pod postem... A wracajac do tematu, to bransoletka "gasienniczka wedrowniczaka" jest sliczna :)
UsuńSuper, jagodowa bransoletka! Lubię tego typu biżuterię.
OdpowiedzUsuńAniu, szybko się uwinełaś z zabawą, brawo!
piękna bransoletka
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka. Szybko uwinęłaś się z pracą w jagodowym kolorze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Piekna bransoletka! I ten jagodowy kolor :) hmmm :D
OdpowiedzUsuńŚliczna jagodowa bransoletka,fajnie pokazałaś jej kolor na orzechu:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)))
Szczęka opadła;) Bransoletka jest rewelacyjna!!:)
OdpowiedzUsuńWspaniała bransoletka, faktycznie trochę jak DNA :) Wzór bardzo ładny i ciekawie to u ciebie wyszło. Podoba mi się to zdjęcie na orzechu, dobrze, że ją złapałaś :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Aniu aż nie wierzę ,że tak szybko wyrobiłaś się ze swoją pracą .Za to ja w tym miesiącu guzdram się jak mucha w smole i dopiero teraz do Was zaglądam .
OdpowiedzUsuńBiżutka extra,mój kolorek ,ale to już chyba wiesz.
Buziaki :)
misterna robota
OdpowiedzUsuńsypneło się tych jagodowych biżutek
Bardzo lubię bransoletki,a Twoja jest sliczna,bardzo mi się te kolory podobają
OdpowiedzUsuńŁadna, taka delikatna, ażurowa. Może kiedyś spróbuję, dzięki za tutorial. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna bransoletka-a fotka na orzechu jest obłędna-pięknie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuńŚliczna, szkoda, że nie ogarniam szydełka :*
OdpowiedzUsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńŚliczna :-)
OdpowiedzUsuńświetna, leciutka i jagodowa :)
OdpowiedzUsuńSuper wygląda jagódkowa bransoletka! Ja też lubię te magnetyczne zapięcia i często je wykorzystuję. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńŚliczna bransoletka prezentuje się wspaniale. Oryginalny wzór. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń