wtorek, 27 października 2020

Siedzę w domu

 i pracuję zdalnie :)

Chociaż chciałoby się powiedzieć... i nic nie robię. Ale to nie do końca jest prawda. Bo chociaż zaciera się granica między pracą a domem to jednak staram się w domu też coś zrobić.

W ramach "wyzbywania" się starej włóczki zaczęłam produkować poduszki.

ta jest zrobiona z czegoś, co koło wełny to nawet nie stało, ale jak to u mnie - szkoda wyrzucić.



A ta czerwona z żółtymi paskami dostała zameczek i będzie można wkład wymieniać.

W produkcji jest kolejna, a zapasy włóczek prawie nie stopniały :)

Za to mam przeszkody w pracy zdalnej :)


Jeden z moich kotków ładuje mi się na kolana i teraz z nim mam się bawić, a nie z jakąś klawiaturą :)

A drugi "przeszkadzacz" ma świetną zabawę przy ścieleniu łóżka



Na dzisiaj tyle, trzymajcie się ciepło i nie chorujcie :)

9 komentarzy:

  1. No i super! Fajnie wykorzystujesz resztki, powstają fajne rzeczy :) Kotki jak to kotki - wykorzystują każdą nadarzającą się okazję, by zainteresować skutecznie Pańcię :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie wykorzystujesz resztki Aniu.:) Urocze kiciusie.:) Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Aniu, bardzo fajny sposób na wykorzystanie resztek. Kotki masz cudowne.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu też mi było szkoda tych starszych włóczek, ale kiedyś spakowałam wszystko do wielkiego pudła zamówiłam kuriera i wysłałam na drugi koniec Polski , do takiej pani co robi gratisowe skarpety dla potrzebujących. I powiem Ci od razu mi lżej a zwłaszcza mojej szafie :-)
    Zresztą nie mam czasu na takie dzierganie. Ale takich poduszeczek nigdy dość , zwłaszcza ja się ma w domu dwa takie sympatyczne kociaki. Powodzenia.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. każdą włóczkę szkoda wyrzucić! i wiem o czym piszesz, bo choć mało z akryli dziergam, to mam ich dość duzo do wyrobienia:) świetne podusie:)
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. poduszek nigdy dość,piękne

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj znam takich przeszkadzaczy, też mam dwie diablice :) Świetny pomysł z poduszkami, jednak u rękodzielniczki nic się nie zmarnuje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne podusie, a przeszkadzać e są słodkie.

    OdpowiedzUsuń